Taras jest elementem budynku pełniącym dwie zasadnicze funkcje: użytkową i rozrywkową. Zazwyczaj stanowi połączenie powierzchni mieszkalnej z częścią ogrodową, a w budownictwie wielokondygnacyjnym stanowi często jej substytut.

Chociaż rynek materiałów nawierzchniowych oferuje wiele architektonicznych możliwości, pomieszczenia te najczęściej wykonuje się z betonu. Za takim rozwiązaniem projektowym przemawiają cechy materiału, takie jak trwałość, twardość, odporność na czynniki pogodowe. Niniejsza charakterystyka wpływa na komfort i bezpieczeństwo budowy i użytkowania, ale z reguły nie jest w stanie sprostać wymogom związanym z wizualnymi oczekiwaniami mieszkańców. Ostateczny wygląd tarasu nadają więc elementy montowane na podstawie betonowej. Mogą to być płytki grysowe, drewno czy kamienie.

Posiadanie luksusu w postaci własnego tarasu wiązać się może z pewnymi obciążeniami. Większości z nich możemy jednak zapobiec już w procesie projektowania pomieszczenia, inne związane są z prawidłowo postępującymi fazami jego budowy.

Poniżej przedstawiono najczęściej spotykane problemy związane z budową tytułowych elementów.

Pierwszą nieprawidłowością podczas wykonywania tarasu jest brak przygotowania ziemi pod konstrukcję. Aby nasza budowa została wykonana prawidłowo, jako pierwsze należy usunąć miękką warstwę ziemi, tzw. humusu, na głębokości ok. 25 cm. Kolejnym etapem jest nałożenie folii zabezpieczającej, w celu profilaktyki oddziaływania wilgoci z gruntu. Dopiero tak zabezpieczone podłoże pozwala na wykonanie kolejnych prac.

Brak nacięć dylatacyjnych jest kolejnym często powtarzanym błędem etapu budowy tarasu. Nacięciem dylatacyjnym nazywamy wycięcie szczeliny w świeżo położonej warstwie betonu. Po wstępnym utwardzeniu zalewa się je fugą, aby wyrównać z resztą powierzchni, a po jej wyschnięciu elastyczną masą przypominającą wosk. Takie nacięcia sprawiają, że nasza konstrukcja staje się bardziej odporna na pękanie. Szczeliny wykonujemy przy konstrukcjach mających wymiar ok. 30m2.

Brak zachowania spadu to następna wada mogąca uprzykrzyć lub wręcz uniemożliwić korzystanie z tarasu. Nieprawidłowo wykonane spady powodują gromadzenie się wody na jego powierzchni, co w sposób destrukcyjny oddziałuje na odporności materiału. Możemy tego uniknąć stosując równy spad, wynoszący 1,5-2 stopnie w kierunku krawędzi tarasu.

Ostatnim, lecz równie często spotykanym błędem budowlanym jest brak zabezpieczenia wylewki betonowej przed położeniem okładziny zwierzchniej. W strefie klimatycznej charakteryzującej polskie warunki mamy do czynienia z oddziaływaniem zróżnicowanych czynników atmosferycznych. Zmienność temperatur oraz ulewne deszcze stanowią zagrożenie dla konstrukcji wykonanych z betonu. Rozwiązaniem jest zastosowanie folii zabezpieczającej do stosowania na zewnątrz. Na rynku występuje wiele wyrobów tego typu, stąd dobranie odpowiedniego nie sprawi większych problemów. Zastosowanie takiego zabezpieczenia uchroni nas przed pękającymi płytkami czy kruszeniem ścian zewnętrznych pomieszczenie.

Dostosowanie się do powyższych wskazówki zwiększy komfort użytkowania tarasu oraz sprawi, iż będzie on istotną ozdobą naszego domu.